Technology

Milan zwyciężył Romę i zdołał odrobić parę punktów do zajmującego pierwsze miejsce mediolańskiego Interu!

11.03.2022, 10:36 0 komentarzy
Milan zwyciężył Romę i zdołał odrobić parę punktów do zajmującego pierwsze miejsce mediolańskiego Interu!

Nie da się ukryć, że w obecnie trwającym sezonie liga włoska wygląda znacznie bardziej pasjonująco niż w ubiegłych sezonach. Na bardzo pasjonujące pojedynki może przekładać się to, że każda drużyna ma kadrę wypełnioną fantastycznymi zawodnikami. Można też pomyśleć, że włoskie drużyny zrobiły się zdecydowanie odważniejsze po tym, jak po raz pierwszy od lat to nie Juventus Turyn sięgnął po tytuł mistrzowski Serie A. Każdy zespół z Włoch może próbować walczyć o najwyższe cele i triumf Interu z Mediolanu w ekstraklasie włoskiej to pokazała. W rezultacie czołówka tabeli aktualnego sezonu jest niesamowicie wyrównana i w tej sytuacji wskazać głównego faworyta do mistrzowskiego tytułu. W tej chwili to właśnie Inter FC przewodzi tabeli włoskiej ekstraklasy, ale do końca sezonu pozostało jeszcze bardzo dużo pojedynków. O tytuł mistrza Włoch walczy też inna ekipa z Mediolanu, czyli AC Milan, który rywalizował z AS Romą prowadzoną przez szkoleniowca Mourinho.

Ten pojedynek piłkarze AC Milan dobrze rozpoczęli i trzeba podkreślić to. Już po piętnastu minutach byli na prowadzeniu wynikiem 2:0 i wszystko wskazywało na to, że mają tok tego starcia pod całkowitą kontrolą. Trenowani przez trenera Mourinho Jose gracze próbowali odkręcić zły rezultat, ale popełnione pomyłki na początku spotkanie były naprawdę kosztowne. Ekipa z Rzymu była w stanie zdobyć kontaktową bramkę w końcowych minutach pierwszej odsłony spotkania, co z pewnością wlało nadzieję w serca kibiców tego klubu. Do bramki w 40 minucie trafił Tammy Abraham, który sfinalizował bardzo dobre podanie od Lorenzo Pellegriniego. Piłkarze AC Milan nadal konstruowali kontry na pole karne Romy, gdyż nie zamierzali wyczekiwać do końcowego gwizdka arbitra. Finalnie Milan odniósł wygraną wynikiem 3 do 1, a gola numer trzy strzelił Leao na osiem minut przed końcowym gwizdkiem. Na zwiększenie rezultatu AC Milan wypracował szansę pod koniec tego pojedynku, ale z rzutu karnego nie zdołał trafić Ibrahimović, gdyż jego uderzenie obronić zdołał Rui Patricio.

Zostaw komentarz